Utrata zdrowego rozsądku z jednej strony, a z drugiej brak zainteresowania do czegóż mogą prowadzić? Tworzenie totalnie scentralizowanego zapisu danych medycznych całego społeczeństwa w dobie wojen hybrydowych, no cóż… Zobojętnienie na fakt, gdzie wędrują moje dane medyczne i kto ma i będzie miał do nich dostęp, pozostawiam to bez komentarza… Byleśmy tylko zdrowi byli i uniknęli katastrofy.