Gazeta Lekarska stanęła na wysokości zadania publikując ten krótki artykuł, ale jakże potrzebny. Przecież większość praktykujących od lat lekarzy porusza się w obrębie niszy naukowej związanej z własną specjalizacją, nie nadążając za postępem w innych dyscyplinach medycyny, zwłaszcza tak dynamicznie zmieniających się, jak genetyka.

            Artykuł odnosi się do możliwości dokonywania modyfikacji genetycznych ludzkich komórek germinalnych za pomocą technologii CRISPR/Cas. W roku 2018 chiński naukowiec dr He Jiankui ogłosił narodziny pary bliźniąt – dziewczynki o imionach Lulu i Nana – ze zmodyfikowanym metodą CRISPR/Cas genomem. Fakt spotkał się z krytyką w środowiskach zajmujących się genetyką człowieka oraz rozpoczął dyskusję nad sposobem kontroli tej technologii w odniesieniu do ludzkich komórek zarodkowych.

            Nie mając wiedzy specjalistycznej w tej dziedzinie nie chcę puszczać wodzy fantazji i spekulować na temat jej możliwych negatywnych konsekwencji, zacytuję tylko krótko autora artykułu: W przypadku CRISPR/Cas oprócz genu, który ma zostać zmodyfikowany, dochodzi do przypadkowych, niepożądanych i trwałych modyfikacji genomu. (…) Jeśli jednak nieplanowana modyfikacja genu pojawi się w obrębie innego genu, skutki tego zjawiska mogą być groźne (indukcja nowej dodatkowej choroby genetycznie uwarunkowanej z utrwaleniem mutacji w kolejnych pokoleniach).

Gazecie Lekarskiej należy się podziękowanie za ten zastrzyk informacji fachowej oraz prośba o ewentualną serię krótkich artykułów dla lekarzy wszelkich specjalności wprowadzających w prosty sposób w podstawową wiedzę o technikach genetycznych, ich perspektywach i możliwych zagrożeniach biologicznych, psychologicznych, psychiatrycznych i psychospołecznych.

https://papier.gazetalekarska.pl/pdf/Gazeta_Lekarska_11_2020.pdf